Na pewno każdą z nas spotkała się gdzieś z taką sytuacją. Co o tym sądzicie? Moim zdaniem jest to bezsensu..Oczywiście nie mam nic przeciwko brania ślubu w ciąży,ale tylko wtedy kiedy jest to świadoma decyzja,nie narzucona z góry lub kiedy powodem ślubu jest prawdziwa miłość,a nie ciąża.Nigdy nie byłam jakaś przesadnie religijna i jak zaszłam w ciążę to nawet nie pomyślałam,żeby jakoś szybko,szybko wziaść. Po długim zastanowieniu moich rodziców i teściów zdecydowaliśmy. ;) Dużo osób się tym kieruje,bo jak dziecko to i ślub,chocby cywilny,ale ślub ! Bo niby po ślubie jest łatwiej wszystko pozałatwiać w urzędzie itp. Prawda!!! Ale my mieliśmy z tym problem gdy urodziła się Amelka,Damian poszedł do urzędu zapisać Amelkę,okazało się,że nie może bo nie mamy ślubu cywilnego i ja nie jestem pełnoletnia i potrzebna jest moja mama. Okeej. Moja mama poszła do urzędu i okazało sie,że ja jestem potrzebna wiec i ja poszłam i zapisałam małą,ale na moje nazwisko bo na Damiana się nie dało;/ Potem składalismy papiery do sądu o uznanie opiekuna,żeby opiekunem była moja mama. Udało się... I dopiero gdy wzieliśmy slub cywilny automatycznie Amelka dostała nazwisko Damiana. Amelia Ciełuszecka. ;) Było bardzo dużo problemu. Czy ślub czy nie i tak były problemy ;/
8 sierpnia Amelka była na naszym cywilnym razem z moimi rodzicami i teściami. Była bardzo grzeczna,nawet się uśmiechała. Ja durna się popłakałam przy składaniu przysięgi.. ;) hehe
Teraz jesteśmy szczęśliwą rodziną z nazwiskiem Ciełuszecki/a :D
Oto kilka zdj ze ślubu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz